Thunderbirds – flipper z drugiego końca świata

Thunderbirs to brytyjski serial science-fiction z lat sześćdziesiątych kompletnie nieznany w Polsce, bo my w tych czasach ekscytowaliśmy się Kapitanem Klossem i czwórką pancernych z psem. W każdym razie w tym samym czasie dzieciaki (i nie tylko) z 66 krajów na świecie z wypiekami na twarzy oglądały na swoich kolorowych już telewizorach przygody bohaterów granych przez … lalki.

Wiem, że jednym z fanów serialu Thunderbirds był mieszkający naonczas w Australii Mike Kalinowski. Nazwisko sugeruje, że rodzina Mike’a mogła pochodzić z Polski, ale rozwikłanie tej zagadki pozostawiam tropiącemu polskie pochodzenie konstruktorów flipperów – Łukaszowi Dziatkiewiczowi.

W każdym razie Mike dorósł, skończył politechnikę i od 1978 roku posiada zaszczytny tytuł inżyniera elektronika.
Już w tamtych czasach zainteresował się flipperami i nic w tym dziwnego, bo automaty te były w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych prawdziwym polem doświadczalnym „obsadzonym” najnowszymi zdobyczami elektroniki.

Zanim jednak Mike Kalinowski na dobre wpadł we flipperowe łapy (czy tam łapki) pracował w małej fabryce elektroniki w Brisbane w Australii, projektując i wykonując systemy sterowania radiowego dla modelarzy i departamentów rządowych.
Przez kolejne lata zajmował się importem części zamiennych do automatów z Chin i wreszcie w 2013 roku, korzystając ze swojego doświadczenia na rynku chińskim oraz flipperowej pasji, założył firmę Homepin.
Obecnie Homepin ma swoją fabrykę w Shenzhen, gdzie produkowane są automaty do gier i najnowszy flipper o nazwie Thunderbirds inspirowany wspomnianym wcześniej serialem SF.

Flipper Thunderbirds pozwala nam wejść w akcje serialowej drużyny ratowniczej (International Rescue) i zanurzyć się w dekoracje wyrwane żywcem z lat sześćdziesiątych. Dodajmy, że grze towarzyszy oryginalna muzyka oraz głosy postaci z serialu. Pole gry zostało tak zbudowane, że każdy miłośnik serialu Thunderbirds rozpozna na nim oryginalne urządzenia, miejsca i pojazdy wykorzystane w tej produkcji filmowej.

 

 

„Thunderbirds to nasz pierwszy flipper, który zrodził się z flipperowej pasji całego zespołu Homepin, a pracowaliśmy nad nim od czterech lat” – mówi Mike. „Oglądałem serial jako dziecko w Australii, więc szczególnie ekscytujące dla mnie było stworzenie pierwszego modelu na podstawie tego właśnie tytułu. Bardzo się cieszę, że Steve i zespół w Highway Games są dla nas prawdziwym wsparciem w dystrybucji naszego automatu.”

„Jako Australijczycy, my również dorastaliśmy obserwując Thunderbirdów i jesteśmy bardzo podekscytowani współpracą z Mike’em z Homepin, aby stworzyć profesjonalną sieć dystrybucji tego wspaniałego tytułu na całym świecie, zarówno na rynek coin-op, jak i na rynek konsumencki”, mówi Steve Josifovski , CEO w Highway Games. „Mike i jego zespół spędzili lata skrupulatnie tworząc każdy element Thunderbirdów. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jesteśmy z nimi powiązani.”

Cytowany powyżej Steve Josifovski to prawdziwy „dobry duch” flipperowego i automatowego światka. Prowadząc firmę Highway Games należącą do grupy Highway od lat zajmuje się popularyzacją gier coin-op, redemption i flipperów redagując popularny i znany na całym świecie portal www.highwaygames.com oraz regularny newsletter.

Dzięki Steve’owi możecie zobaczyć kilka zdjęć flippera Thunderbirds w dobrej rozdzielczości.
Oprócz Homepin’a Grupa Highway ściśle współpracuje z Arcooda Games, spółką która stworzyła jeden z najbardziej chyba obecnie zaawansowanych technicznie videoflipperów o nazwie Arcooda Video Pinball. Napiszę o nim wkrótce, gdyż jak słychać w branży najnowsza wersja tego automatu będzie miała coś, nad czym pracowało już wiele firm, jak na razie bez rezultatu.
Chodzi o video pole gry w technologii 3D widoczne pod różnymi kątami widzenia. Jeśli pogłoski się potwierdzą najnowszy Video Pinball Arcoody będzie prawdziwym przełomem.

                            Arcooda Video Pinball na targach IAAPA 2016 – autor zdjęcia Tomasz Rycerz

Val B.    Photo credit Highwaygames

 

FLIPPERY.com.pl

Flippery

– Gra, a właściwie masę gier – tych samych, ale nie takich samych

– Zabawa, gra z maszyną i/lub innymi ludźmi, turnieje, a nawet poważne zawody o randze mistrzostw kontynentu czy świata

– Hobby, kolekcjonerstwo, naprawa, ulepszanie techniczne i wizualne