Flippery Stern Pinball na targach EAG w Londynie

Styczniowa wystawa automatów EAG International w Londynie to okazja do zobaczenia i przetestowania najnowszych modeli flipperów spółki Stern Pinball.

W tym roku (2020) na stoisku spółki Electrocoin, brytyjskiego dystrybutora flipperów Sterna, pojawiło się pięć modeli: Iron Maiden, Black Knight, The Beatles, Jurassic Park oraz najnowszy Stranger Things w wersji PRO. Jak się wkrótce okazało w salce konferencyjnej na piętrze hali ExCel (siedziba wystawy) firma Stern Pinball ukryła jeszcze jeden model Stranger Things, tym razem w wersji PREMIUM. Ale o tym za chwilę.

Flippery Sterna na stoisku spółki Electrocoin ze Stranger Things PRO na czele

Jak zwykle styczniowa, londyńska wystawa to czas, w którym Gary Stern organizuje szereg spotkań z europejskimi dystrybutorami swoich maszynek, tak było i w tym roku. Przy okazji mieli oni możliwość zapoznania się z wersją PREMIUM Strager Things, chociaż w zasadzie przeznaczona ona jest dla kolekcjonerów i entuzjastów flipperów, a nie dla operatorów.

George Gomez i John Buscaglia

W tym roku z Gary Sternem przyjechali do Londynu George Gomez – szef projektantów Stern Pinball oraz John Buscaglia – szef sprzedaży tej firmy.

George Gomez

Ponieważ o wszystkich wymienionych modelach prezentowanych na EAG już pisałem, skupię się na najnowszym, który miał w Londynie swoją europejską, jeśli nie światową, premierę. Zaprojektował tego flippera Brian Eddy znany chociażby jako twórca legendarnego Attack from Mars Williamsa.

Oparty na serialu Netflixa pod tym samym tytułem, flipper ten zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i jedyne czego mógłbym się przyczepić, to ogromna trudność w trafieniu w paszczę obcego podczas multiballa.
Kulka wybijana jest w tym flipperze nietypowo i trafia na środek, a nie na górę pola gry. W centrum znajdziemy duży pionowy ekran, symbolizujący ścianę za którą ukryta jest figurka obcego. Bronią jej cztery spadające tarcze. Po ich zbiciu trzeba trafić w otwór pod ekranem, a wtedy środkowa część ekranu opada tworząc rampę, która umożliwia trafienie kulką w podświetlony na czerwono otwór gębowy monstrum z serialu. Niestety mimo kilkudziesięciu prób, ani razu nie udało mi się trafić kulką w paszczę obcego.

Eddy umieścił na blacie tego flippera dwie rampy z przezroczystego plexi. Prawa zakręca w lewo, a lewa w prawo. W lewej rampie zamontowany został ball lock, czyli sztyft zatrzymujący kulkę. Z lewej strony pola gry znajduje się też dziura dająca podwojenie zdobywanych punktów. Zamiast typowo trzech, w Stranger Things znajdziemy tyko dwa grzyby schowane pod rampą z prawej strony na górze pola gry. mamy tu też mały i duży tzw. orbit shoot. Z prawej strony wlotu na lewą rampę znajdziemy pułapkę na kulkę, a wlot do dużego orbit shoota zaczyna się spinnerem.

Pole gry tego flippera jest przejrzyste, a w zasadach gry łatwo się zorientować, a dodatkowo poprzez brak przeszkadzajek w centralnej części blatu gra jest dość szybka.

Doug Skor zapozował do zdjęcia przy wersji PREMIUM Stranger Things

Udało mi się załapać na prezentację wersji PREMIUM i w towarzystwie Douga Skora udałem się na pięterko hali. Trochę mnie rozbawiło, bo Doug zdawał się traktować ukrytego na salce konferencyjnej flippera niczym Świętego Graala. Przez chwilę bałem się, że mi go w ogóle nie załączy i nie będę miał szansy zobaczyć po raz pierwszy użytej we flipperze specjalnej techniki projekcji. Doug uprzedził mnie, że właśnie dlatego ekran, spinner oraz elementy lewej i prawej rampy są wyklejone na biało. I rzeczywiście po załączeniu flippera osiągnął efekt Wow!
Dzięki zmieniającym się animacjom gra się na tej wersji kompletnie inaczej niż na PRO. Miałem okazję zagrać może dwa razy, ale rzeczywiście jest różnica.
Zapytałem Douga, którego znam jeszcze z czasów, gdy pracował w Chicago Gaming Company, czemu ukryli tę wersję Stranger Things na zapleczu, a nie pokazali jej na stoisku?
– „To flipper przeznaczony głównie dla entuzjastów i kolekcjonerów, a tych na wystawie raczej nie ma i to właśnie powód, że nie pokazujemy go operatorom, którzy stanowią główną liczbę wśród gości wystawy” – odpowiedział Doug Skor.
Ja jednak myślę, że Gary Stern chciał raczej uzyskać pozytywny ferment i pewien rodzaj zamieszania wokół tego flippera.
Samo dostanie się na zamkniętą prezentację było swoistym wyzwaniem, bo trzeba było znać Garego, Georga, Johna lub Douga, którzy dysponowali kluczami do sali. Mnie o prezentacji powiedział Jonathan Jousten z Pinball Magazine.

Gary Stern i Massimo Ranalli z włoskiej gazety Mondo Automatico

Val B.

FLIPPERY.com.pl

Flippery

– Gra, a właściwie masę gier – tych samych, ale nie takich samych

– Zabawa, gra z maszyną i/lub innymi ludźmi, turnieje, a nawet poważne zawody o randze mistrzostw kontynentu czy świata

– Hobby, kolekcjonerstwo, naprawa, ulepszanie techniczne i wizualne