Flipper Celts australijskiej firmy Haggis Pinball pokazany będzie na dwóch flipperowych imprezach w Stanach, na Texas Pinball Festival pod koniec marca i na Midwest Gaming Classic na początku kwietnia.
Prace nad flipperem Celts dobiegają już jednak końca o czym świadczy chociażby pokazany na poniższym filmie dowcipny eksperyment z potraktowaniem jego blatu za pomocą młota. Goście z Haggis Pinball zdecydowali się na zabezpieczenie pola gry za pomocą warstwy przezroczystego akrylu, podobnie jak robili to kiedyś Hiszpanie z Recela i przez pewien czas spółka Gottlieb, która używała materiału o nazwie Mylar.
Przy dużej ilości produkcji najłatwiej jest „zaszyć śmierć” właśnie w postaci łatwo wydzierającego się blatu, wszak chodzi o to by sprzedawać wciąż nowe i nowe egzemplarze. Małe firmy wchodzące na rynek mają zupełnie inne podejście do tematu i zależy im by ich flipper był jak najbardziej niezawodny i długowieczny.
Oto co o prototypie blatu tzw. whitewood powiedział Damian Hartin z Haggis Pinball:
„Każda grafika jest zabezpieczona warstwą bieli… jeśli miałbyś drukować kolor na drewnianym blacie, a nie miałbyś pod nim białej warstwy, to w rzeczywistości widziałbyś drewno w wydrukowanej grafice. Tak więc zawsze jest biała warstwa, która znajduje się pod warstwą koloru, ponieważ pomaga to nadać grafice energii… dzięki temu wygląda tak dobrze, jak wygląda. W naszym przypadku mamy białą warstwę na drewnie, a kolorową warstwę (druk odwrócony) na akrylu”.
„Istnieją oczywiście kompromisy i korzyści z wykorzystania akrylu, ponieważ jest to inny proces. Koszty materiałów znacznie wzrosną, ale wtedy zmniejszy się czas produkcji, a także zmniejsza się siła robocza związana z uzyskaniem drewnianego pola gry do produkcji. Ogólnie rzecz biorąc, okazuje się, że proces ten jest droższy… może nie 5-krotnie, czy coś, ale jest droższy”.
Cały wywiad z Damianem możecie znaleźć tutaj
Damian opowiada w nim dlaczego postanowił spróbować stworzyć inny blatu i zastanawia się nad tym, czy zastosować nowe pole we wszystkich egzemplarzach Celtów i czy nie spowoduje to wzrostu kosztów. Mówi też o tym, że planuje wyprodukować tylko 200 egzemplarzy Celts. Opowiada o tym, dlaczego założył firmę i dlaczego wybrał Celts jako motyw swojej pierwszej gry i możliwościach licencjonowanego tematu w przyszłości oraz kiedy planuje rozpocząć wysyłkę Celts do klientów.
Val B.
