Piraci z Karaibów stali się właśnie tak popularnym tematem flipperów jak Star Wars, czy Star Trek. Za poprzednie produkcje odpowiedzialni byli Dennis Nordman (Stern Pinball) i John Popadiuk (Zizzle).
Tym razem za projekt zabrał się Eric Meunier pracujący dla Jersey Jack Pinball. Eric ma francuskie pochodzenie, jest inżynierem elektrykiem, a ukończył University of Wisconsin-Madison. W JJP pracuje od 1,5 roku.
Okazją by przetestować tego najnowszego flippera z Lakewood były dla mnie targi IAAPA w Orlando, gdzie Jersey Jack Pinball miał swoje stoisko. Oczywiście jak zawsze „pilnował” go Jack Guarnieri.

Pirates of the Carribean JJP mają na playfieldzie aż pięć łapek, przy czym dwie mniejsze znalazły się chybotliwym pokładzie „Czarnej Perły”, która to pełni rolę mini flippera. Eric przewidział dla tej maszynki dwie metalowe rampy. Odwrotnie skręcona znalazła się z lewej strony, a prawa prowadzi na wspomnianego mini flippera. Lewa rampa ma nietypowe zakończenie, gdyż jest nim rodzaj lejka. Mocniej odbita kulka wylatuje poprzez rampę, odbita słabiej wpada do lejka.
Na polu gry od razu zauważam nietypowo umieszczone cztery grzyby. W dolnej części na blasze przykrywającej mechanizm wyrzutu kulek firma zamontowała mały ekran LCD, na którym możemy wybrać misję przed rozpoczęciem gry.
Na mini flipperze „Black Pearl” znajdziemy dwie stałe tarcze i dwie przelotki ze spinnerem. Rolę multiballa pełni skrzynia umarlaka znajdująca się w górnej, centralnej części pola gry.
Z lewej strony blatu mamy przelotkę ze spinnerem DEVIL TRIANGLE, a powyżej model statku pirackiego. Po przeciwnej stronie znajdziemy trzy tarcze M-A-P możliwe do trafienia za pomocą dodatkowej łapki.
Kulka z wyrzutnika leci rampa ponad blatem, co jest dość rzadko spotykanym rozwiązaniem.
Na środku pola gry znajdziemy mylące kulkę współśrodkowe, obracające się okręgi z piracką mapą, a z prawej dziurę MYSTERY.

JJP utrzymało znaną z poprzednich modeli punktację w góra tysiącach punktów i dobrze, bo na pierwszy rzut oka odróżnia to modele tej firmy od flipperów Stern Pinball.
Misje do wykonania na tym flipperze są dosyć przejrzyste, jednak wybranie odpowiedniej wymaga chwili czasu i początkowo zwalnia grę. Zresztą Piraci z Karaibów ogólnie rzecz biorąc demonem szybkości nie są. W końcu to typowo rekreacyjny flipper celujący w młodszą część graczy, miłośników pirackich filmów Disneya w Johny Deppem w roli głównej.

Val B.