Począwszy od ubiegłego roku w połowie marca we Włoszech odbywają się dwie wystawy automatów na których można spotkać flippery. Pierwsza to ENADA Primavera (zobacz tutaj), a druga to Family Entertainment Expo (FEE) odbywająca się w kurorcie Riccione leżacym tuż obok Rimini.
Właśnie na FEE umieściła swoje główne stoisko główny dystrybutor flipperów Sterna na rynek włoski, spółka Tecnoplay z San Marino. Oprócz automatów sportowych i redemption istotną role grały tam najnowsze flippery chicagowskiej firmy Stern Pinball.
W Riccione zaprezentowane zostały trzy modele: Guardians of the Galaxy, Aerosmith i Star Wars. Gdyby wystawa odbyła się dwa tygodnie później pewnie na stoisku Tecnoplaya zagościł by także Iron Maiden.
Stoisko spółki Tecnoplay na FEE 2018. Na Aerosmith gra Mauro Zaccaria.
Od lat włoskie targi są także celem wizyt założyciela i prezesa Stern Pinball, Gary Sterna. Tak było i tym razem i mimo, że Gary nie zająknął się nawet o Iron Maiden, to zapowiedział swoją rychłą wizytę w Polsce. Zasugerowałem mu, że mógłby tak skorygować swoje plany, by przy okazji zaszczycić jakiś polski turniej flipperowy i mam wrażenie, że spodobała mu się ta idea.
Gary Stern jak co roku wizytował włoskie wystawy. Zwróćcie uwagę na jego firmową koszulę z oznaczeniem GS na mankiecie.
Ponieważ miałem ze sobą we Włoszech ulotki Thunderbirds Homepina pokazałem je Gary’emu. Okazało się, że zna temat, a nawet odwiedził jakiś czas temu chińską fabryczkę Homepina. Chyba nawet Homepin na swojej stronie chwali się tą wizytą.
W każdym razie, jak stwierdził, w tej australijskiej inicjatywie nie widzi żadnego zagrożenia dla rosnącej sprzedaży jego maszynek na azjatyckim rynku.
Kameralne targi FEE były dla mnie okazją by pograć sobie dłużej na Guardians, Aerosmith i Star Wars. Najbardziej podoba mi się ten pierwszy. Jego twórcom udało się wykorzystać niezbyt udany film do zbudowania dobrego flippera. Co do Aerosmith, to powiem, że ktoś z takim marnym słuchem muzycznym jak ja miał szansę pograć w Aerosmith. Natomiast Star Wars, to kolejna, najbardziej technicznie zaawansowana próba zdyskontowania popularności Gwiezdnej Sagi George Lucasa.
Star Wars Sterna to już piąty flipper poświęcony Gwiezdnym Wojnom, a i pewnie nie ostatni.
Pierwszym był Star Wars hiszpańskiego Sonica z 1987 roku, potem Star Wars Data East-u z 1992 roku, któremu naonczas szefował Gary Stern, Star Wars Trilogy Segi z 1997 i wreszcie Pinball 2000 – Star Wars Episode 1 z 1999 roku. Nie liczę australijskiego The Empire Strikes Back firmy Hankin z 1980 roku, gdyż ukazał się tylko na tamtejszym lokalnym rynku w ilości niewiele ponad 300 egzemplarzy.
Val B.