We francuskiej stolicy na targach wyposażenia Parków Rozrywki IAAPA 2019 pojawiły się trzy najnowsze modele flipperów chicagowskiego producenta.
Ja miałem nadzieję, że spotkam tam także maszyny lub chociaż materiały reklamowe innych producentów jak bywało to w poprzednich latach, jednak w tym względzie się myliłem. Obecny był tylko Stern Pinball.
Oglądając przed wyjazdem na targi listę wystawców i wpisując jako słowo kluczowe „pinball” pojawiało się co najmniej kilka firm na stoiskach których można było liczyć na obecność pinballi. Chodzi o holenderskie Game Castle, które w ubiegłym roku wystawiało trzy modele, czy włoskiego Tecnoplaya. Jednak Holendrzy ograniczyli się tylko do niezwykle skromnego stoiska z bodajże jedną tylko grą typu redemption, a Włosi zaprezentowali w Paryżu swojego racera Race Craft.
Koniec końców flippery zagościły jedynie na stoisku francuskiej spółki Avranches Automatics od wielu, wielu lat zajmującej się sprzedażą różnego rodzaju automatów zręcznościowych. Mające swoją siedzibę w St Quentin sur le Homme, miejscowości leżącej mniej więcej 100km na północny zachód od słynego toru Le Mans, Avranches Automatics ustawiło w hali Paris Expo trzy najnowsze modele Sterna: Black Knight, The Munsters i Jurassic Park.
Trzy modele Stern Pinball na stoisku Avranches Automatics
Jeszcze jednego Jurassic Park można było znaleźć na stoisku spółki SFA z Montreuil w pobliżu Paryża. Tam też udało mi się spotkać Garego Sterna i Douga Skora, którzy osobiście nawiedzili europejskie targi IAAPA i peregrynowali po stoiskach firm mających w swoich ofertach flippery z Chicago.
Gary Stern i Doug Skor przy Jurassic Park na stoisku francuskiej spółki SFA
Zapytałem Garego o najnowszego flippera, czyli Elvira’s House of Horrors i czy jest szansa, że dotrze w trakcie targów do Francji. Okazało się jednak, że nawet druk materiałów reklamowych to jeszcze kwestia miesiąca, a Elvira powinna być gotowa do sprzedaży dopiero w trakcie Pinball Expo w połowie października.
Miałem okazję zapytać Gary Sterna o to kto stoi za projektem Elvira’s House of Horrors. Okazuje się, że flipper ten jest wspólną produkcją Stern Pinball i Whizbang Pinball Dennisa Nordmana i Grega Freresa, którzy współpracowali ze Sternem przy produkcji Whoa Nellie! Big Juicy Melons, a następnie przy tzw. custom flipperach The Pabst Can Crusher i Primus.
Projekt gry został opracowany przez Dennisa Nordmana, który otrzymał kontrakt z Sternem na ten projekt, a następnie dołączył do Deeproot Pinball, aby zaprojektować gry dla tej firmy.
O Elvirze pewnie przyjdzie jeszcze czas napisać więcej, jednak teraz skupię się na modelach dostępnych już do gry na targach. Na The Munsters miałem okazję pograć już na styczniowych targach EAG w Londynie, więc moją uwagę przyciągnęły głównie Black Knight i Jurassic Park.
Z tych dwóch bardziej podoba mi się ten ostatni, gra na Jurassic Park jest bardziej intuicyjna, a na playfieldzie tego flippera więcej się dzieje. Umieszczony na stalowej kolumnie samochód terenowy wręcz prowokuje do wysłania kulki w jego stronę, ciekawe i fajnie zakręcone są rampy, a już prawdziwy majstersztyk to bursztynowe pokrywki grzybów z zatopionymi w nich komarami. Trochę brakowało mi ruchomej paszczy dinozaura dostepnej tylko w modelach Premium i LE, ale i ta z modelu Pro nie wygląda źle.
Jurassic Park, The Munsters i Black Knight
W porównaniu z Jurassic Park, według mnie Black Knight Sword of Rage wygląda raczej blado i nie wiem czy jest w stanie doścignąć sławę swego dwupoziomowego pierwowzoru z 1980 roku, prekursora w zastosowaniu magna save. Na plus można mu zaliczyć nieskomplikowany playfield i buławę w reku Czarnego Rycerza.
Na koniec mała refleksja. Spotykam Garego Sterna na wystawach od 1993 roku, czyli od 26 lat, lecz w tym roku po raz pierwszy zauważyłem, że wszędzie ciągnie ze sobą Douga Skora i zrobił z niego prawdziwą prawą rękę. Co więcej, stara się przerzucać na niego coraz więcej spraw związanych nie tylko z marketingiem. Może to tylko moje odczucie, ale Gary wygląda na coraz bardziej zmęczonego i boję się, że zamierza ograniczyć swoje wizyty na zagranicznych targach. Obym się mylił.
Val B.